Delikatna i świeża malinowa panna cotta, o wyrazistym owocowym smaku. Jeśli nie lubisz malin możesz zamienić je na ulubione owoce. Podawana jest ona z owocami choć można się pokusić o czekoladową polewę lub bitą śmietanę. Bardzo polecam na Walentynki!
Składniki:
Wykonanie:
W małym garnuszku umieścić maliny, sok z cytryny, cukier. Pogotować, mieszając, do rozpadnięcia się malin, zdjąć z palnika. Przetrzeć przez sitko by pozbyć się pesteczek i otrzymać gładki sos malinowy. Żelatynę w proszku zalać zimną wodą, odstawić na 10 minut do napęcznienia. Do drugiego garnuszka wlać śmietanę kremówkę, mleko i wanilię, doprowadzić do wrzenia, zdjąć z palnika. Dodać żelatynę i dokładnie wymieszać, do jej rozpuszczenia. Dodać przetarte maliny i dokładnie wymieszać. Wystudzić w temperaturze pokojowej. Garnuszek umieścić w lodówce, mieszając od czasu do czasu. Gdy zacznie gęstnieć podzielić równo pomiędzy 4 salaterki. Schłodzić przez całą noc w lodówce.
Przed podaniem każde naczynie z panna cottą włożyć na kilka sekund do miseczki z gorącą wodą, nożem poluzować brzegi. Przełożyć na talerzyk i udekorować dodatkowymi owocami.
A.J.
Komentarze