Zimowe ferie to czas, który wiele rodzin wykorzystuje na aktywny wypoczynek na stoku czy zabawę na sankach. Planując rodzinny wyjazd na narty, warto zadbać o odpowiednie przygotowania, aby zapewnić maluchom niezapomniane chwile beztroskiej zabawy. Jednak, jak się przygotować do takiego zimowego szaleństwa, a także co powinno znaleźć się w apteczce dla malucha na wypadek drobnych przygód w trakcie podróży? Odpowiedzi na te pytania znajdziesz w naszym artykule!
To najważniejszy punkt apteczki, o który musisz zadbać o wiele wcześniej. Przed wyjazdem warto zatem odwiedzić lekarza i poprosić o wypisanie recepty, jeśli dany preparat właśnie się kończy i może go zabraknąć podczas wyjazdu. Dzięki temu będziesz znacznie spokojniejszy, a nerwowe szukanie lekarza lub apteki zamienisz na relaks na stoku.
Jeśli maluch cierpi na chorobę lokomocyjną, postaraj się zapewnić mu spokojną podróż. Możesz podać mu preparat z dimenhydraminą (od 6. roku życia) lub środki na bazie imbiru.
Zimą częściej się przeziębiamy, dlatego warto mieć przy sobie środek na ból i gorączkę. Paracetamol lub ibuprofen w syropie albo w czopkach pomogą dziecku uporać się z objawami choroby. Nie zapomnij także o spakowaniu preparatów dla dorosłych członków rodziny.
Niewielki i poręczny termometr na pewno zmieści się w apteczce. Jako rodzic, na pewno już wiesz, że nie może go zabraknąć na żadnym wyjeździe.
Katar to częsta zimowa dolegliwość. Na wodnisty katar pomogą krople z ksylometazoliną lub oksymetazoliną. Przy zatkanym nosie i gęstej wydzielinie sięgnij po wodę morską. Udrożni ona nos i nawilży go. Aby zapewnić dziecku spokojny sen, na noc możesz przykleić na jego ubranie plastry z olejkami eterycznymi.
Małe dzieci nie potrafią jeszcze dmuchać nosa, dlatego warto mieć przy sobie aspirator. Niektórzy rodzice nie rozstają się również z inhalatorami. Jeśli znajdziesz w walizce miejsce na to urządzenie, koniecznie zabierz je ze sobą.
Niezastąpiony w zimowej podróży jest również preparat na ból gardła. Możesz wybierać między tabletkami do ssania lub aerozolem (np. z benzydaminą). Aerozole są wygodne szczególnie w przypadku małych dzieci.
Przeziębieniu często towarzyszy kaszel. Jeśli jest suchy, sięgnij po preparat przeciwkaszlowy (np. z butamiratem). Na mokry kaszel pomoże preparat wykrztuśny (np. z ambroksolem). Pamiętaj, by nie podawać go dziecku na noc, ponieważ pobudza on odruch kaszlu, zakłócając tym samym sen.
Podczas zimowych zabaw łatwo o urazy, dlatego zabierz ze sobą komplet plastrów z opatrunkiem, bandaż i jałowe kompresy. Aby przemyć ranę, użyj np. roztworu oktenidyny. Przydać mogą się również małe nożyczki oraz preparaty na siniaki i stłuczenia. Pamiętaj, by nie smarować małych dzieci maściami przeciwbólowymi. Są one z reguły przeznaczone dla dorosłych.
Częstym problemem na wyjazdach są bóle brzucha i biegunki. Jeśli dziecko dopadną te dolegliwości, podaj mu węgiel aktywowany (po 12. roku życia) lub saszetki z diosmektytem. Węgiel pochłonie w pewnym stopniu bakterie odpowiedzialne za zatrucie, a diosmektyt powlecze jelito, chroniąc je przed działaniem szkodliwych czynników. Maluch powinien również pić duże ilości płynów. Dzięki temu uchroni się przed odwodnieniem.
Zastosuj czopki glicerynowe lub syrop z laktulozą. Pamiętaj, że krótkotrwałe zaparcia nie są groźne ani nietypowe.
Jeśli dziecko ma skłonność do alergii, pamiętaj o środku przeciwalergicznym, np. z desloratadyną. Dzięki temu szybko poradzi sobie z pierwszymi objawami uczulenia.
Najlepszym wyborem na śnieżne szaleństwa są produkty pozbawione wody. Lepiej ochronią skórę przed mrozem i wiatrem niż preparaty zawierające ten składnik.
Komentarze