Atakują w biały dzień, w pełnym słońcu. Spotkasz je na łąkach, nad wodą, w parkach, na mokradłach. Ich ukąszenia są bardzo bolesne, miejsce po ukąszeniu puchnie a czasem nawet krwawi. Końskie muchy nazywa się także potocznie gzami czy bąkami bydlęcymi, ale to tak naprawdę jusznica deszczowa, gatunek muchówki. Zatem co zrobić, gdy Cię ugryzie?
Końskie muchy są nieco większe od zwykłej muchy, maja większe skrzydła, są szarawe. Samica, by mogła złożyć jaja, musi napić się krwi. Każdy, kto spotkał jusznicę, wie że ich ugryzienie bardzo boli. Ma to związek z konstrukcja ich aparatu gębowego, który wyposażony jest w ostre i silne żuwaczki i szczęki. Są one w stanie rozciąć skórę, by z tak powstałej ranki pić krew. Ich ślina ma właściwości zapobiegające krzepnięciu krwi.
W zależności od wrażliwości danej osoby, w miejscu ukąszenia pojawia się czerwona plama, czasem sączy się krew, miejsce puchnie staje się twarde i gorące. Ból to niestety nie jedyne, czego należy się obawiać w zetknięciu z gzem.
Środki do spryskiwania przeciwko owadom raczej w ogóle na nie nie działają. Pozostaje tylko ich unikać, a gdy się nie da, łagodzić skutki ukąszenia, którym jest zazwyczaj czerwona, bolesna opuchlizna w miejscu ukłucia.
Na ukąszenia gzów można więc zastosować:
W wypadku silniejszych reakcji, należy jak najszybciej skontaktować się z lekarzem.
Komentarze