Jeśli mamy cerę produkującą sebum w nadmiarze, a jednocześnie chorują nasze naczynia krwionośne, które z wiekiem uległy osłabieniu, stajemy się podatni na rozwój dermatozy jaką jest trądzik różowaty. Krem do tego typu skóry musi mieć więc przede wszystkim starannie skomponowany skład o różnorodnych właściwościach i lekką, niezapychającą porów formułę. W przypadku tak skomplikowanej cery najlepszy będzie zestaw preparatów, dedykowanych do skóry z tym konkretnym problemem. Warto uważnie czytać listę składników i wybierać jak najbardziej naturalne produkty, ponieważ tego typu cera jest wyjątkowo podatna na podrażnienia – mówi Natalia Cholak, kosmetolog.
Trądzik różowaty (rosacea) to przewlekła choroba skóry obejmująca przede wszystkim twarz. Choć jego główne przyczyny nie są do końca poznane, to wśród czynników determinujących wymienia się predyspozycje genetyczne, zaburzenia hormonalne oraz nadreaktywność naczyń krwionośnych w obrębie twarzy.
Objawy trądziku różowatego różnią się w zależności od stadium choroby. W początkowej fazie można zauważyć rumień obejmujący nos, policzki, czoło oraz brodę, a także rozszerzone naczynia krwionośne. Rumieniowi może towarzyszyć świąd, pieczenie a nawet podwyższona temperatura. Kolejnym etapem jest pojawienie się w miejscu zaczerwienienia krost i grudek. Skóra jest sucha oraz nadwrażliwa. Problemy skórne obejmujące twarz mogą rozwinąć się nie tylko w postać grudkowo-krostkową, ale również ze zmianami przerostowymi.
Do dermatologa powinniśmy się zgłosić już w początkowym stadium trądziku różowatego, czyli przy pojawieniu się niepokojącego rumienia. Dzięki temu zwiększa się szansa na zminimalizowanie zmian skórnych pojawiających się przy poszczególnych postaciach trądziku. Leczenie trądziku różowatego zazwyczaj opiera się na stosowaniu antybiotyków ogólnych i miejscowych, w tym tetracyklin, kwasu azelainowego czy retinoidów.
Poza przyjmowaniem antybiotyków doustnie oraz pod postacią maści bardzo ważna jest odpowiednia pielęgnacja cery, która jest wrażliwa i skłonna do podrażnień. Ograniczenie stosowanych kosmetyków przyczyni się do złagodzenia stanu zapalnego skóry. Niewskazane jest używanie wacików, robienie peelingów czy rozgrzewających maseczek ze względu na rozszerzone naczynka.
W pielęgnacji skóry z trądzikiem różowatym bardzo ważna jest również ochrona przed promieniowaniem UV, które może zaostrzyć zmiany. W tym wypadku warto stosować kremy nawilżające z wysokim filtrem np. 50 SPF.
Pamiętajmy również o unikaniu używek (alkoholu i papierosów), a także zrezygnowaniu z wysoko przetworzonych produktów, które również mogą przyczynić się do rozszerzenia naczyń krwionośnych.
Komentarze